Tego jeszcze w naszym Liceum nie było! 12 lutego grono pedagogiczne oraz uczniowie uczestniczyli w weselu Gieni i Wiesława.

    Klasa II ponownie zaprezentowała swój autorski projekt zatytułowany Wesele – tym razem          z okazji walentynek. Widowiskowy spektakl przygotowany został z wielkim rozmachem, kompozycyjnie przemyślany. Nie sposób wymienić wszystkich walorów przedstawienia – pieczołowicie przygotowane kostiumy i rekwizyty, opracowana scenografia, świetnie dobrana muzyka oraz to, co najważniejsze – dowcipny, dobrze napisany scenariusz. Nawiązania do wielu filmów były z kolei smaczkiem dla szkolnych kinomaniaków. Film Wesele Wojciecha Smarzowskiego (do którego odnalazłam wiele analogii) jest uboższy od naszego przedstawienia chociażby o kreacje zespołu weselnego Polej mi polej. Natomiast kultowy fim Kogel-mogel w reżyserii Romana Załuskiego nie zaprezentował w odpowiedni sposób rodziców pana młodego. Ponadto w przedstawieniu szkolnym pojawił się walor dydaktyczny, pouczający – warto pamiętać, że nie należy przesadzić na imprezie ze zbyt dużą ilością bigosu. :)

    Druga klaso, pamiętajcie, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Chcemy jeszcze!

 

                                                                                     Magdalena Gojowczyk